Środa, 06. Listopad 2024

Siatkówka bez barier

W minionym tygodniu gościliśmy w COS-OPO w Spale kadrę Polski kobiet i mężczyzn Polskiego Związku Sportu Niesłyszących. Siatkarki i siatkarze przygotowywali się na naszych obiektach do Mistrzostw Świata Głuchych, które odbędą się w dniach 23 września - 2 października 2021 r. w Chianciano Terme ( Włochy). Obie drużyny wystąpią też w Igrzyskach Olimpijskich tzw. ?Deaflympics? zaplanowanych na 1-15 maja 2022 r. w Caxias do Sul (Brazylia). Z kolei siatkarze plażowi zmierzą się w Sulejowie w dniach 9-14 sierpnia br. podczas Mistrzostw Świata Głuchych w Siatkówce Plażowej.
a

- Mamy młody, perspektywiczny zespół. Dziewczyny grają na co dzień w drugiej i trzeciej lidze, a także w zespołach  juniorowskich. Na ostatnich mistrzostwach Europy zdobyliśmy czwarte miejsce, co zapewniło nam kwalifikację olimpijską – mówi Mateusz Chyl - trener piłki siatkowej Polskiego Związku Sportu Niesłyszących oraz szkoleniowiec klubowy Gedanii Gdańsk.

Piąte miejsce na mistrzostwach Europy promuje także męską kadrę do wyjazdu na „Deaflympics”, choć jak przyznaje trener Wojciech Lalek, daleko nam do najlepszych zespołów, jak Turcja, Rosja, czy Ukraina. Tam szkolenie kadr niesłyszących trwa cały rok, a zawodnicy tworzą drużynę zawodową,  która rywalizuje w lidze krajowej z najlepszymi klubami. Nasi kadrowicze mają zapewnione cztery zgrupowania - dwa czterodniowe i dwa tygodniowe przed najważniejszymi zawodami. Trenerzy nie ukrywają, że bolączką jest brak sponsorów, którzy byliby zainteresowani wsparciem reprezentacji niesłyszących.

- Wśród naszych zawodników, tylko kilku gra w niższych ligach piłki siatkowej, większość wykonuje prace zawodowe nie związane z siatkówką. Dla nich sport jest wielką pasją, są zdeterminowani, żeby grać; na czas zgrupowań biorą urlopy. Muszę przyznać, że szkolenie ich to wdzięczna praca, chłopaki oddają całe serce na parkiecie – mówi trener Wojciech Lalek, który męską kadrą opiekuje się od dwóch lat.  

W drużynie są osoby głuche, bądź niedosłyszące. Warunkiem przyjęcia do reprezentacji jest utrata słuchu  w co najmniej 50% w zdrowszym uchu. Na zawodach i na rozgrzewkach niedozwolone jest noszenie aparatów słuchowych. Gdy się o tym zapomni, zawodnik może być ukarany  nawet dwuletnią dyskwalifikacją. – Na pewno praca z zawodnikami niesłyszącymi wymaga zmiany sposobu komunikacji; więcej pokazuję, rysuję na tablicy. Jeden z naszych reprezentantów pomaga nam komunikując się z kolegami  językiem migowym.  Żeby zwrócić uwagę chłopców w czasie meczu, muszę tupnąć w podłogę, w ten sposób zawodnicy odbierają drgania. Po mistrzostwach Europy urządzono dyskotekę i zastanawiałem się, jak to będzie wyglądać. Okazało się, że sportowcom rozdano małe baloniki, dzięki którym chłopaki poprzez drgania powietrza mogli „słyszeć” muzykę i tańczyć do niej – opowiada trener Wojciech Lalek.

XXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie Głuchych, które odbyły się w 2017 roku w Samsun (Turcja), choć okazały się niezbyt udane dla siatkarzy, przyniosły kadrze Polski, liczącej ponad stu reprezentantów, 11 medali (w piłce nożnej, pływaniu, judo).

- Muszę przyznać, że ostatnie Igrzyska odbyły się z wielką pompą, były bardzo dobrze zorganizowane, czuliśmy się bezpiecznie. Nie mogło zabraknąć znicza olimpijskiego, tradycyjnej parady reprezentantów, stadiony były wypełnione po brzegi, a na otwarciu wystąpił znany turecki wokalista Tarkan – wspomina Maciej Szewczyk, trener Polskiego Związku Sportu Niesłyszących, współpracujący z kadrą siatkarzy.

Wszystkim naszym siatkarkom i siatkarzom życzymy radości ze współzawodnictwa sportowego i oczywiście – medali!

Wojciech Lalek - trener piłki siatkowej Polskiego Związku Sportu Niesłyszących

 

Lista partnerów

Ilość wyświetleń: 1635