Kadra Polski seniorek i seniorów w piłce ręcznej plażowej na treningu w hali do gier plażowych w COS-OPO w Spale.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że możemy trenować w spalskiej hali do gier plażowych. Wszyscy zazdroszczą nam takiego obiektu. Liczymy na to, że nasze wizyty w COS-OPO w Spale będą coraz częstsze – mówi Marek Karpiński, trener kadry Polski seniorek w plażowej piłce ręcznej, który wierzy, że dyscyplina ta zadebiutuje w programie igrzysk olimpijskich w 2028 roku. Podopieczne trenera Karpińskiego należą do światowej czołówki; są wicemistrzyniami Europy (Zagrzeb, 2017 r.), na mistrzostwach świata w Kazaniu (2018 r.) zajęły 6 miejsce, a na
I Światowych Igrzyskach Sportów Plażowych Doha 2019 - 5 miejsce.
O tytuł na piaskach Warny powalczy 19 drużyn męskich i 18 kobiecych. Federacje rozdzielono na podstawie rankingu piłki ręcznej plażowej EHF. Trzy najlepsze zespoły w każdej grupie awansują do rundy zasadniczej.
Plażowa piłka ręczna to młoda, nieco jeszcze egzotyczna, ale od około piętnastu lat dynamicznie rozwijająca się dyscyplina. – W tej chwili na świecie sporty plażowe robią furorę. Gra odbywa się w przyjaznym, ekologicznym otoczeniu; wiele krajów posiada plaże
i zainteresowanie tym sportem jest coraz większe. Ręczna piłka plażowa jest także atrakcyjna dla widzów, jest bardzo dynamiczna, pada dużo bramek – mówi szkoleniowiec szczypiornistek.
Zasady gry? Zespół składa się z 3 zawodników plus bramkarz. Mecz trwa dwie połowy po 10 min; w każdej połowie trzeba wyłonić zwycięzcę. Mecz wygrywa ta drużyna, która zdobędzie więcej tzw. "punktów meczowych" (wygranie połowy meczu = 1 punkt meczowy; wygranie dwóch połówek = 2 punkty meczowe). Dogrywki odbywają się w tzw. systemie "SHOOT-OUT" – po pięć rzutów sam na sam z bramkarzem. Gra ta jest także mniej kontaktowa od tradycyjnej piki ręcznej; każde przewinienie jest surowo karane upomnieniem bądź wykluczeniem. – Często pojawia się pytanie, jak my kozłujemy. Oczywiście na piasku nie jest to możliwe. Ciekawostką jest też to, że można zdobywać tzw. „bramki spektakularne”, które liczone są podwójnie. Są to bramki zdobywane po obrocie zawodnika o 360 stopni, trafienia z wyskoku lub bramka zdobyta przez bramkarza – tłumaczy Marek Karpiński, który reprezentację seniorek prowadzi od 2017 roku.
Życzymy powodzenia!